Przeglądam moje stare zestawy zdjęć. Niektóre fotografie skasowałbym jak najszybciej, ale w innych dostrzegam więcej niż przedtem.
Mam ogromną ochotę skasować całą moją obecną stronę www.kubic.info i zredagować ją na nowo, w bardzo prostej szacie graficznej i z innymi zestawami zdjeć. Sporo zdjęć i osiągnięć, z których byłem dumny, dziś usunąłbym bez większego żalu. Nowy kierunek wyznacza mi wreszcie fotografia, która opowiada więcej o tym, czego nie widać wprost na zdjęciu. Popatrzcie na zdjęcia Katy Graan, Borisa Mikhalova czy Douga Rickarda. Nie ma w nich prawie nic z tzw. fotografii prasowej, która sprzedaje siebie w imię nieurażania dobrego smaku odbiorców, bez względu na treść. Przytoczone fotografie uświadamiają mi, że to, co przeczuwałem od dawna i co ciągle nie daje mi spokoju – nie pozwala zaakceptować cukierkowych fotografii, które wygrywają konkursy – może być naprawdę słuszne.
Przed skasowaniem obecnej strony powstrzymuje mnie potrzeba szybkiego zredagowania nowej. A na to nie mam w tym momencie siły i czasu. Myślę sobie, że gdybym jednak skasował, to musiałbym np. posiedzieć do rana, i znów sam siebie postawiłbym pod murem i przyłożył ostrze do gardła. Nie miałbym wyjścia, to też jakaś metoda – na samego siebie.