Twarz ludzka przedstawia sobą jeden z najbardziej ekspresyjnych widoków. Jeśli w kadrze znajdzie się twarz ludzka, to przeważnie nadaje wyraz całemu zdjęciu.
Weźmy przykład dość „drastyczny” – reklamę gabinetu stomatologicznego. Jak pokazać zachęcająco gabinet stomatologiczny? Wybrałem parę stron, rzućcie okiem na zdjęcia na nich umieszczone.
Przykład 1 – chodzi o małe zdjęcia rozmieszczone w poziomie
Przykład 2 – zdjęcia podczas zabiegu
Przykład 3 – zdjęcia stomatologów pracujących w poradni
Przykład 4 – pięć zdjęć umieszczonych w pionie
Ad1 – dobrze zrobione zdjęcia pod względem oświetlenia, jakości fotografii. Dość czyste plany, choć na niektórych można by lepiej poukładać drobniejsze elementy. Patrząc jednak na te zdjęcia trudno oprzeć się wrażeniu, że przedstawiają narzędzia tortur, przygotowane do egzekucji. Brak ludzi tylko pogłębia to wrażenie.
Ad2 – zdjęcia zrealizowane podczas zabiegu, na pierwszy rzut oka, wydawać się mogą jako najlepsza reklama… Personel skupiony, sprzęt nowoczesny… A jednak – przedstawiają one moment, którego nikt z nas nie chciałby uwieczniać. Czyli siebie na fotelu dentystycznym, w sytuacji dość nieestetycznej. Zdjęcia przypominają relację z „momentu egzekucji”.
Ad3 – umieszczenie zdjęć lekarzy mogło być ogromnym plusem pod warunkiem odpowiedniej ich realizacji. Tej akurat bardzo tu zabrakło… Gdybym miał już iść w Lublinie do tej poradni, to prosiłbym o wizytę u trzeciej pani od dołu 🙂
Ad4 – popatrzcie na drugie zdjęcie. Jest trochę dziwne jak na sytuację reklamy, ale ma coś w sobie – pozytywny nastrój wnętrza, ciepłe kolory, jakiś obraz na ścianie. W kompozycji znalazł się człowiek, naturalnie zajęty pracą.
Popatrzcie też na ostatnie, piąte zdjęcie. Sytuacja, w której widz, czyli ja, wchodzę do gabinetu i napotykam wzrok szczerze uśmiechniętego lekarza, który choć zajęty pracą, to zwrócił uwagę na pacjenta. Pusty fotel, bez „nieszczęśnika”, ale mam ochotę na nim usiąść, bo jestem przekonany, że tu wszystko pójdzie jak najlepiej. Sytuacja w 100% naturalna. Wobec tego zdjęcia nawet fotografia z lewej szpalty przegrywa, ponieważ czuć w nim sztuczność i banał sesji zdjęciowej.