Co jakiś czas powraca reklama tego samego „sposobu zarabiania”, tylko w nowej odsłonie. Załączam zrzut ekranu ze strony tokfm.pl – z wywiadu z prof. Mikołejko „Nie wpatruj się w śmierć”.
I jeszcze zbliżenie:
Reklamy Adkontekst zmieniają się przy każdym odświeżeniu strony, więc nie musicie na nią trafić. Link „Zarabiać 247zł/h Z Domu ?” prowadzi do strony wydmuszki, która udaje portal informacyjny. Wszystkie linki na portalu nie mają większego znaczenia, z wyjątkiem jednego – tego, który prowadzi do kolejnej strony. A na niej pewna „szczera dusza” odkrywa przed internautami swoje rozdarcia związane z tematem: dlaczego jednak zdecydowałem się udostępnić wam sposób na zarabianie 5897 zł/mc pracując tylko godzinę dziennie?
Poprzednia wersja tego „genialnego systemu” nosiła nazwę „Domowysystemzarabiania”, ta – jest nieco zmieniona. Modyfikacjom uległy również pewne zapisy regulaminu – te najbardziej skandaliczne i najbardziej podejrzane zarazem.
Przeraża mnie skala tego przedsięwzięcia. Ktoś się bardzo napracował, napisał mnóstwo tekstu, opatrzył świetnie wyglądającymi grafikami i zdjęciami, przeprowadził linię rozumowania i opowiedział całą „historię swojego życia”. Jest w tym coś okropnego – bezwzględność, bo strona żeruje na tych, którzy są najsłabsi i najbardziej naiwni zarazem – mają długi, stracili pracę, są wychowującymi matkami itp.
Jeszcze przed wakacjami pisałem do Tok FM i dzwoniłem w sprawie domowegosystemuzarabiania, by zapytać, co sądzi się w radiu o tej reklamie. Byłem odsyłany z jednego telefonu do drugiego i nie udało mi się skontaktować z kimś, z kim mógłbym o tym porozmawiać. Na listy też nie otrzymałem odpowiedzi. Zapewniono mnie tylko, że sprawa została przekazana dalej.
Trochę to głupie, że między szpaltami tekstów odwołujących się do ideałów, znajduje się coś, co tym ideałom zaprzecza. Ale rozumiem, że tak po prostu jest i chyba musi być. Jest i drobne „pocieszenie”, że 197 zł za utratę naiwności to może jednak wcale nie tak dużo…