grudzień 2015

Spacerem przez ulice w Cluj

Film powstał dlatego, że pierwszego dnia spotkałem zespół uliczny. W dzielnicy Mănăștur, która jest wielkim blokowiskiem, dźwięki trąbek i bębna odbijały się od wysokich ścian budynków. Nie było trudno zlokalizować grających. Ten nastrój i energia stały się pretekstem do tego, by przez następnych kilka dni kojarzyć z nimi fragmenty ulicznej rzeczywistości w mieście Cluj-Napoca.  … Czytaj dalej Spacerem przez ulice w Cluj

W Rumunii

Cluj-Napoca, Rumunia. Świąteczny wystrój miasta, stare blokowiska z blaszanymi garażami, nowoczesny, wielopoziomowy parking i ciągle żywa Dacia – ten model samochodu, który znaliśmy z polskich dróg trzydzieści lat temu.            

W Rumunii – wyprawa na granice miasta

Wyprawa na granice miasta. Nowoczesna zabudowa wgryza się w pustkę pól i lasów, na pagórkach. Wchłania przy tym pozostałości starych, parterowych domów i towarzyszących im parceli. Przy głównej drodze lokują się firmy, z dala od drogi – wille. Bez znaczenia, że dojazd do nich to często błotnista droga, ledwo utwardzona. Za ogrodzeniem każdej zaczyna się… Czytaj dalej W Rumunii – wyprawa na granice miasta

Najtrudniejsze w edukacji

Jedną z najtrudniejszych rzeczy w pedagogice, edukacji, nauczaniu jest takie stworzenie warunków, aby edukowany sam doszedł do rozwiązania. To dotyczy edukacji w ogóle – dziecka na każdym etapie rozwoju, współpracownika, współwyznawcę wiary. Najlepiej, by edukowany wręcz nie zorientował się, że gdzieś obok jest ktoś, kto inspiruje jego rozwój. W tym kontekście: przekazywanie wiedzy wprost, poprzez… Czytaj dalej Najtrudniejsze w edukacji

Starganie losu polskiego

O wpół do dziewiątej zeszła mgła. A może wzeszła. Nie wiemy, gdyż nikt nie wyglądał akurat przez okno i nie zanotowaliśmy momentu wejścia (zejścia). Jednakowoż mgła pozostaje jednym z nielicznych obiektów, który warto, tak naprawdę, w ostatnich czasach wymieniać. Może jeszcze brzozę, tę za naszym oknem, która nurza się we mgle. Są sobie podobne, obie… Czytaj dalej Starganie losu polskiego

Tragedia aptekarzowej

Finał opowiadania „Aptekarzowa” Antoniego Czechowa: – Zapomniałem piętnaście kopiejek na ladzie – mruczy aptekarz, zakrywając się kołdrą. – Schowaj proszę cię. – I zaraz zasypia. „Aptekarzowa” opowiada o niezaspokojonej potrzebie miłości. Kończąc w ten sposób opowiadanie, Czechow zderza dwa tematy – miłość i pieniądze. To bolesny zgrzyt, sprzeczność, wywołujące w nas protest, wręcz odruch obrzydzenia.… Czytaj dalej Tragedia aptekarzowej