Byłem tam by opiekować się moją córką. Zaś zdjęcia powstały przy okazji – dlatego, że chciałem fotografować, a nie musiałem.
Zwykle fotografowie fotografują to, co się dzieje na scenie. Nie jest jednak tajemnicą, że o wiele ciekawsze zdjęcia można zrobić fotografując wszystko inne niż to, co oficjalne.
Moje ulubione miejsce – takie, które zdaje się niczym szczególnym nie wyróżniać. Ulubiony temat – człowiek i jego emocje. Skupienie, radość, zamyślenie, zagubienie… i tak dalej… bez końca. Moje zadanie – odnajdywanie niepowtarzalności i cudowności w tym, co wydaje się zwykłe i nieszczególne. Poniżej kilka zdjęć. Więcej znajdziecie tutaj.
Dziękuję 🙂 Pozdrawiam!
Lubię te Twoje zdjęcia. Masz świetną rękę do fotografii reporterskiej!!