Nieszczęście Facebooka – wyrabianie w ludziach automatyzmu oceniania na podstawie ilości lajków. Ten, kto w dyskusji zebrał mało lajków, wydaje się przegłosowanym, pokonanym, pozbawionym słuszności. Wszyscy dążą do zebrania jak największej ilości lajków, jakby miały one potwierdzić zasadność tego, co prezentują. Tymczasem w historii często zdarzało się, że racja stała po stronie mniejszości.