Dwa domy
Byłem w dwóch domach, w Polsce i Rumunii. Jak różne i niezależne od kraju, wbrew temu, co moglibyśmy o domach w tych krajach myśleć.
Byłem w dwóch domach, w Polsce i Rumunii. Jak różne i niezależne od kraju, wbrew temu, co moglibyśmy o domach w tych krajach myśleć.
Portier skrzywił się połówką twarzy, przymykając jedno oko. – Jak przyjdą, nie wpuszczę. Nie będę z nimi rozmawiał. To znaczy mogę pokazać, gdzie jest sekretariat, proszę bardzo, na pierwsze piętro i na wprost, to należy do moich obowiązków. Ale ja nie mam obowiązku oprowadzać nikogo po budynku, zresztą nawet nie mogę tego zrobić. Bo panie… Czytaj dalej Panie Wieśku
Moje dzieci, dziś, w Galerii Bunkier Sztuki w Krakowie.
Budynek dworca w Nowym Targu. Napis „kasy” z pewnością jest nieaktualny, nie jest możliwe zakupienie biletu na dworcu w Nowym Targu. Dlatego sądzę, że „informacji” również nie można tu uświadczyć. Czy jest „poczekalnia”? Nie sprawdziłem, nie wiem. Fotografowie, czy odnosicie wrażenie podobne do mojego, że dopóki istnieją takie miejsca jak to, jest jeszcze co fotografować?… Czytaj dalej Piękno
Ludzie. Kiedy zbierze się ich pewna liczba, tworzy się nowa wartość. Przekroczona zostaje jakaś „masa krytyczna”. Zgromadzenie zaczyna żyć nowym życiem. W zależności od powodu zgromadzeń, ich celów, różnią się one emanującym klimatem. Inne wrażenie wywierają pseudokibice, zebrani na międzyklubową bójkę, inne – widzowie, którzy przyszli na spektakl teatralny. Ich ubranie, sposób zachowania, emocje… Czytaj dalej Przed spektaklem
Kiedyś szukałem bliskiego kontaktu z aktorami, obecnie zależy mi na dystansie wobec sceny. Gdy jest dystans, to zdjęcia wychodzą zdecydowanie lepsze. Fotograf teatralny Thomas Aurin opowiada o swojej pracy – o konieczności zaspokojenia różnych oczekiwań twórców, działów promocji, prasy w niełatwych warunkach pracy w teatrze. Mówi też o tworzeniu własnego przekazu spojrzenia na fotografowany spektakl.
Słowiński Park Narodowy, wydmy, zdjęcia.
Na placu zabaw poznaję siebie, w zwierciadle, którym jest własne dziecko.
Od dziesięciu dni pracuję na warsztatach teatralnych Lato w teatrze 2015. Dziś czwórka młodych ludzi przyszła przygotowana do zdjęcia, oto ono. A oto kilka ujęć z warsztatów
W twórczości nie da się oszukać co najmniej jednego czynnika – czasu. Poszukiwanie, klecenie, rozwalanie tego, co sklecone, budowanie od nowa, zbieranie sił, trwonienie sił, zbieranie znów, organizowanie, konsultowanie, przegląd, horyzont coraz szerszy – to wszystko wymaga czasu. Niekiedy da się zauważyć, że ktoś za jednym zamachem stworzy coś fajnego. Nie należy dać się zwieść… Czytaj dalej O twórczości i pstrykaniu