Dwie kobiety, Żydówki, skarżą się, że zostały skandalicznie potraktowane przez krakowskiego taksówkarza. Sprawa stała się głośna dzięki publikacjom w mediach, gdzie kobiety występują z otwartą przyłbicą – publikowane jest nie tylko imię i nazwisko jednej z nich, ale również wizerunek. Tożsamość taksówkarza pozostaje anonimowa. Materiał można znaleźć tutaj: mmkrakow.pl
Naprzeciw kobiet stają anonimowi komentatorzy, jak tu, na mmKrakow.pl. Bez imienia, bez nazwiska, bez wizerunku A treść komentarzy? To wulgaryzmy i słowa poniżenia.
Pytam – kto ma tutaj cywilną odwagę? Kto jest bardziej wiarygodny? Kogo zdanie należy wziąć pod uwagę? Czy miejscowych krakusów, którzy nie mieliby odwagi napisać tego, co piszą, gdyby obok stanęło ich imię i nazwisko? Czy opinię przyjeżdżających gości, którzy w desperacki, bo publiczny, otwarty i cywilizowany sposób dają wyraz swoim odczuciom?
Kobiety przyjechały z innego kraju, wsiadły do pierwszej lepszej taksówki i po prostu potrzebowały przejechać z miejsca na miejsce. Czy były napastliwe, nadwrażliwe i sprowokowały taksówkarza? Czy wymyśliły sobie wulgarne słowa, który były do nich skierowane? Tak można sądzić tylko nie będąc w pełni świadomym tego, co się sądzi; tak można sądzić w paranoi. Kto trochę podróżował po świecie i był w podobnej sytuacji, wie o co chodzi.
Przypominam też, że w obsłudze klienta liczy się przede wszystkim jego opinia, a nie sprzedawcy czy usługodawcy. Jeśli nawet klient jest nadwrażliwy, niespokojny, nawet jeśli zachowuje się agresywnie, to obsługujący ma zrobić wszystko, aby klient był zadowolony. To nie jest jakiś wyczyn czy heroizm. Tak po prostu ma być. I również w sytuacjach, w których klient nie ma racji. Sorry, ale to jest właśnie klasa, której nam brakuje, do której dopiero docierają nieliczni w Polsce.
Rozumie to firma Mega Taxi. Jej menadżerowie wiedzą, że przeprosiny nie są żadną ujmą, wręcz przeciwnie – podnoszą zaufanie i znakomicie poprawiają wizerunek. Gratuluję im ich zachowania, cieszę się, bo to światełko w tunelu. Mam nadzieję, że inni w przyszłości pójdą w ich ślady.
Możliwość anonimowego pisania komentarzy ma niewątpliwą zaletę – poznajemy to, co naprawdę myśli anonim. Co poznajemy tym razem? Ogromne poczucie krzywdy, jaką rzekomo odnieśliśmy ze strony Żydów. Widać kompleksy, zaściankowość, prymitywizm, awanturniczość i sarmackie unoszenie się urojoną dumą. Widać zawiść i zazdrość, które są wprost dowodem słabości. Widać po prostu zatrważającą małość, która chciałaby być wielka, ale nie umie.