Invite you to exhibition
Invite you to exhibition.
Invite you to exhibition.
Przykład reklamy, która nie traktuje widza jak chodzącego portfela, z którego można wyciągnąć pieniądze.
Polecam książkę Davida duCHemina.
Święta w Ameryce widziane amerykańskim okiem.
Zdjęcia i refleksje z fotografowania pewnego koncertu.
Powracanie do fotografii zrobionych kilka lat temu. Walka z komputerem. Uzależnienie od korporacji, bez której moje zdjęcia nie istnieją, po prostu.
Wybory parlamentarne, kilkanaście ujęć o tym, jak przebiega walka na plakaty.
Fotoreporter, nie mogąc zdzierżyć, chwycił za aparat…
Na początku wakacji byłem na warsztatach fotograficznych Zatonie 2011. W tytułowej miejscowości, prawie że odciętej od świata (by wysłać smsa należało przejść się nad jezioro), warunki do skupienia się nad fotografią były wyśmienite. Polecam notatki z jednego z referatów pt. Atuty zdjęcia. Zawierają one przykłady zdjęć, wzięte z prac uczestników, wraz z krótkim komentarzem.
Portret osoby, która gościła w moim domu kilka dni.